Kiedyś bardzo lubiłam kalafiora, a potem odkryłam brokuła. Przy nim kalafior wydał mi się dość mdły. Dopóki nie odkryłam zupy-kremu z pieczonego kalafiora. Obłędnie smaczna!
Link do przepisu: krem z pieczonego kalafiora
Trudność: bardzo łatwy
Armageddon w kuchni: niewielki
Zupa starczyła mi na 6 miseczek. U mnie bez tahiny, za to z natką pietruszki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz